Dzieñ z ¿ycia motocyklisty. Oto dlaczego musimy my¶leæ za innych [FILM]
Jeden dzień na warszawskich ulicach z perspektywy motocyklisty - ten film uświadamia jak trudny bywa nasz los. Chwila nieuwagi, roztargnienie, zamyślenie, może skutkować kolizją. Nasz czytelnik Dawid przysłał nam film, który dokumentuje sytuacje z zaledwie JEDNEGO DNIA.
Choć sytuacja na polskich drogach poprawia się z roku na rok, nadal aktualna jest zasada znana z filmów szpiegowskich: nie ufaj nikomu. Pamiętajcie, najważniejszą zasadą w jeździe motocyklem jest zasada ograniczonego zaufania.
PS: Uwaga niecenzuralne słowa (wcale się nie dziwimy)!
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeKretyn/szeryf/Janusz, je¼dzi tak jakby: a) szuka³ zaczepki, b) nie potrafi³ przewidzieæ najprostszych sytuacji na drodze (jedzie schowany za dostawczym i siê dziwi ¿e bus go nie zauwa¿y³). Kiedy¶ ...
OdpowiedzZgadzam siê z Tob± w 100 %. Jest dok³adanie tak, jak piszesz.
Odpowiedz+1
Odpowiedz